Premier League: zwycięstwo Chelsea w derbach Londynu!

Derby Londynu to zawsze wydarzenie, w którym wynik jest nieprzewidywalny i to bez względu na to, czy grają naprzeciw siebie wielkie firmy jak Arsenal i Chelsea, czy też mały klub bez większych tradycji – Crystal Palace. W sobotnie popołudnie – […]

Derby Londynu to zawsze wydarzenie, w którym wynik jest nieprzewidywalny i to bez względu na to, czy grają naprzeciw siebie wielkie firmy jak Arsenal i Chelsea, czy też mały klub bez większych tradycji – Crystal Palace. W sobotnie popołudnie – właśnie na Selhurst Park przyjechał lider – Chelsea Londyn. Piłkarze Jose Mourinho musieli sobie jednak radzić bez najlepszego strzelca zespołu – Diego Costy, który po meczach reprezentacji był kontuzjowany.

Crystal Palace

Już w 6. minucie faworyzowani goście objęli prowadzenie. Z rzutu wolnego cudownym strzałem w okienko Juliana Speroniego pokonał Oscar. Po bramce to Chelsea przeważała, ale świetnie też w polu karnym „The Blues” dysponowany był Fraizer Campbell, który dwa razy zabawił się z obrońcami i był bliski strzelenia bramki. Przez większą część połowy niewiele ciekawego oglądaliśmy jednak na boisku. Goście spokojnie rozgrywali piłkę, a Crystal Palace wyraźnie czekało na swoje okazje. W 40. minucie po brutalnym faulu Cesara Azpiliquety sędzia nie miał wątpliwości i pokazał defensorowi Chelsea czerwoną kartkę. Ale już dwie minuty później siły się wyrównały, gdy za drugi żółty kartonik z boiska wyleciał Damien Delaney. Do przerwy Chelsea prowadziła jedną bramką.

Znakomicie dla przyjezdnych zaczęła się druga odsłona spotkania. W 51. minucie po serii krótkich podań w polu karnym Speroniego Oscar zagrał do Cesca Fabregasa, a Hiszpan mocnym strzałem wykończył zespołową akcję „The Blues”. W dalszej części meczu obraz gry był podobny jak w pierwszej połowie – Chelsea grała atakiem pozycyjnym, wyprowadzała groźne ataki, a z drugiej strony gospodarze chcieli kontrować, choć podłamani stratą dwóch bramek nie pokazali umiejętności, dzięki którym mogliby to zrealizować. Jednak tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego udało się złapać kontakt zawodnikom z południowego Londynu. Wilfried Zaha ograł na prawej stronie defensora Chelsea, zagrał przed bramkę do Campbella, a najbardziej aktywny gracz Crystal Palace wpakował futbolówkę do bramki. To było jednak wszystko na co lider tabeli pozwolił gospodarzom. Ostateczny wynik meczu 2:1! Lider tabeli nie pozwolił zbliżyć się na dwa oczka „Obywatelom” z Manchesteru!

Crystal Palace – Chelsea Londyn 1:2 (0:1)

Bramki:

6. Oscar

51. Cesc Fàbregas

90. Fraizer Campbell 

Kartki:   30. Delaney (CPA), 41. Campbell (CPA) – 41. Fàbregas (CHE)   43. Delaney (CPA)   40. Azpilicueta (CHE)

Crystal Palace F.C.: Speroni – Kelly, Hangeland, Delaney, Ward – McArthur (69. Guedioura), Jedinak, Ledley (58. Mariappa) – Puncheon (69. Zaha), Campbell, Bolasie
 Rezerwowi: Doyle, Mariappa, Chamakh, Hennessey, Gayle, Guédioura, Zaha

Chelsea F.C.: Courtois – Ivanović, Terry, Cahill, Azpilicueta – Fàbregas, Matić – Willian (42. Filipe Luis), Oscar, Hazard (86. Salah) – Remy (90+1. Drogba)
Rezerwowi: Obi Mikel, Zouma, Salah, Čech, Solanke, Drogba, Filipe Luis

Sędziowie: C. Pawson – P. Kirkup, D. Bryan

About Radosław Kępys