Pojedynek w Bełchatowie pomiędzy GKS-em, a Pogonią Szczecin mógł umocnić w górnych rejonach tabeli gospodarzy, którzy świetnie zaczęli sezon ponosząc tylko jedną porażkę oraz po cztery zwycięstwa i cztery remisy. Pogoń do Bełchatowa jechała po wygranej nad Lechią Gdańsk, ale generalnie piłkarze trenera Dariusza Wdowczyka spisywali się w kratkę.
Gospodarze bardzo szybko zrobili Szczecinianom „pod górkę”. W 3. minucie znakomicie na lewą stronę do Adama Mójty zagrał Grzegorz Baran, a po dośrodkowaniu w pole karne piłkę głową w siatce umieścił Pavel Komolov. To był świetny początek gospodarzy.
Po zdobyciu bramki GKS cofnął się do obrony i pozwolił Pogoni utrzymywać się przy piłce starannie pilnując się w defensywie. Goście próbowali sobie tworzyć sytuację, w czym szczególnie brylował Patryk Małecki, jednak byłemu zawodnikowi Wisły zabrakło dokładności w dobrym rozegraniu piłki i zagraniu kończącego podania. Posiadanie piłki zdecydowanie dla Szczecinian, ale nie wynikło z tego za wiele i do przerwy gospodarze prowadzili jedną bramką.
Druga połowa spotkania nie przyniosła za wiele emocji, jednak widać było, że z każdą minutą Bełchatowianie słabną i cofają się do obrony czekając na kontrataki. Przez ostatnie blisko 20 minut mogliśmy oglądać skomasowane ataki Szczecinian. Dodatkowo w 84. minucie spotkania Bartosz Ślusarski został ukarany drugą żółtą kartką i gospodarze musieli sobie radzić przez ostatnie minuty bez jednego zawodnika. Wynik jednak się nie zmienił i GKS Bełchatów kontynuuje serie zwycięskich spotkań na swoim stadionie.
PGE GKS Bełchatów – Pogoń Szczecin 1-0 (1-0)
Bramka:Paweł Komołow (3.)
Żółta kartka– PGE GKS Bełchatów: Adrian Basta, Bartosz Ślusarski, Łukasz Wroński, Damian Szymański, Arkadiusz Malarz, Marcin Flis. Pogoń Szczecin: Patryk Małecki, Łukasz Zwoliński.
Czerwona kartka za drugą żółtą– PGE GKS Bełchatów: Bartosz Ślusarski (84.).
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce)
Widzów 3 100.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.