27. kolejka PlusLigi w Polsacie Sport

Rozgrywki PlusLigi wkraczają w ostatnią fazę rundy zasadniczej. W najbliższy weekend rozegrana zostanie 27. kolejka, co oznacza, że do zakończenia pierwszego etapu rozgrywek pozostały 4 mecze. Dla części drużyn będzie to walka o być albo nie być w rozgrywce o medale. […]

Rozgrywki PlusLigi wkraczają w ostatnią fazę rundy zasadniczej. W najbliższy weekend rozegrana zostanie 27. kolejka, co oznacza, że do zakończenia pierwszego etapu rozgrywek pozostały 4 mecze. Dla części drużyn będzie to walka o być albo nie być w rozgrywce o medale.

Najważniejszy mecz sezonu rozegra Indykpol AZS Olsztyn. Podopieczni Andrei Gardiniego zajmują 5. miejsce i nie mogą pozwolić sobie na straty punktów w kolejnych spotkaniach. Rywale są silni, ale jeżeli Olsztynianie chcą walczyć o medal w tym sezonie, będą musieli udowodnić swoje aspiracje. Mają zdecydowanie najtrudniejszy terminarz ze wszystkich drużyn walczących o półfinał. Akademicy są rewelacją sezonu i na pewno nie chcą zwalniać tempa w końcówce rundy. Wręcz przeciwnie – Indykpol ma okazję nawiązać w tym roku do najlepszy lat, gdy siatkarze z Olsztyna zdobywali medale Mistrzostw Polski. Po raz ostatni 9 lat temu, gdy ekipa z Warmii wywalczyła brązowe krążki. W sobotę zmierzą się ze Skrą Bełchatów. Zespół Philippe Blaina w rundzie rewanżowej bardzo często traci punkty. Nawet, jeżeli ostatecznie Bełchatowianie zdołają wygrać spotkanie, rzadko zdobywają w nich komplet „oczek”. Przewaga Skry nad Indykpolem to tylko 3 punkty, więc najbliższe spotkanie będzie miało bardzo duże znaczenie dla ostatecznego układu sił. Brak brązowych medalistów z poprzedniego sezonu w czołowej czwórce będzie dużą niespodzianką. Jednak w PlusLidze nic nie ma za zasługi i Skra będzie musiała wywalczyć awans na boisku. Wygrana w Hali Urania będzie ogromnym krokiem ku realizacji tego celu.

Bardzo dobrze w tegorocznych rozgrywkach spisuje się Jastrzębski Węgiel. Zespół prowadzony przez Marka Lebedewa zajmuje 4. miejsce, mając 58 punktów – podobnie jak Skra Bełchatów, co oznacza, że przewaga nad Indykpolem jest minimalna, ale z „pomocą” przychodzi terminarz. Jastrzębian czekają jeszcze spotkania z Cerradem Czarnymi Radom, a także z drużynami z Warszawy, Katowice i Bydgoszczy, a więc klubami znajdującymi się w drugiej połowie tabeli PlusLigi. Poprzednie mecze z udziałem ekipy gospodarzy pokazują, że nie lekceważą swoich rywali, więc nie powinniśmy tego oczekiwać także na finiszu ligi. Na pewno siatkarzy Jastrzębskiego Węgla stać na zdobycie kompletu punktów, co da im pewny awans do 1/2 finału. Z kolei Radomianie po porażce z Warszawską Politechniką definitywnie pożegnali się z grą w półfinałach. Po 26. kolejkach mają tyle samo punktów, co Lotos Trefl Gdańsk – 40. Możliwe, że obie drużyny włączą się jeszcze do walki z Cuprum Lubin o 6. pozycję na koniec rundy zasadniczej.

SOBOTA – 11 MARCA 2017

14:45 Plusliga – 27. kolejka: INDYKPOL AZS OLSZTYN – PGE SKRA BEŁCHATÓW na żywo
Polsat Sport HD Ipla

PONIEDZIAŁEK – 13 MARCA 2017

18:00 Plusliga – 27. kolejka: JASTRZĘBSKI WĘGIEL – CERRAD CZARNI RADOM na żywo
Polsat Sport HD Ipla

About Dawid Borucki

https://twitter.com/d_boruc, redaktor TakSięGra, sędzia WZPR, student politologii i dziennikarstwa (UAM Poznań)