Mecze 26. kolejki Fortuna 1.Ligi na antenach Polsatu Sport

Po przerwie spowodowanej epidemią koronawirusa pierwszoligowe zespoły rozegrały już trzy kolejki. Już dzisiaj rozpoczynamy 26. serię gier.

O 16:00 Chrobry Głogów zmierzy się z GKS-em Jastrzębie. Dwie godziny później na boisko wybiegną piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała i Puszczy Niepołomice. Podopieczni Krzysztofa Brede doskonale zaczęli wiosenne zmagania, ale w ostatni weekend stracili punkty na trudnym terenie w Legnicy, gdzie zremisowali z Miedzią 2-2, zdobywając wyrównującego gola w ostatnich sekundach spotkania. Bielszczanie są liderami tabeli, ale ich przewaga nad ekipami z miejsc 2. i 3. jest niewielka, więc nie mogą sobie pozwolić na wpadkę. Goście pozostają niepokonani od 4. kolejek, dzięki czemu utrzymują bezpieczny dystans do zespołów znajdujących się w strefie spadkowej. Drużyna prowadzona przez Tomasza Tułacza ma realne szanse na występ w barażach, ale potrzebuje zwycięstw, a dzisiejszego wieczoru będzie o nie niezwykle trudno. Jesienią górą było Podbeskidzie (1-0). O 20:30 rozpocznie się pojedynek Sandecji Nowy Sącz i Odry Opole. Gospodarze po porażce na własnym boisku z Radomiakiem wygrali na niezwykle trudnym terenie w Jastrzębiu 2-1 i ponownie zbliżyli się do strefy barażowej (tracą do niej tylko punkt). Ekipa Dietmara Brehmera dosyć dobrze rozpoczęła wiosenne granie, a ostatnio sensacyjnie pokonała u siebie Wartę Poznań 2-0 i na ten moment zajmuje 16. miejsce w rozgrywkach ze stratą jedynie „oczka” do 15. GKS-u Bełchatów. Na jesieni w starciu tych zespołów padł remis 1-1. Jak będzie tym razem?

W środę o 18:00 wspomniana przed chwilą Warta zmierzy się na własnym boisku z Termalicą Nieciecza. Drużyna z Wielkopolski uległa ostatnio niespodziewanie Odrze i nie wykorzystała potknięcia lidera z Bielska-Białej. Podopieczni Piotra Tworka będą chcieli zrehabilitować się za tę porażkę tym bardziej, że 3. Stal mocno naciska. Na kolejną wpadkę nie ma więc miejsca. Goście w ostatnich dwóch meczach zdobyli tylko jeden punkt i z dorobkiem 33. „oczek” zajmują 10. miejsce w tabeli. Jesienią było 1-1. Teraz to poznaniacy wydają się mieć większe szanse na triumf. O 20:30 swoją rywalizację rozpoczną Olimpia Grudziądz i Miedź Legnica. Gospodarze po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa przegrali dwa spotkania i jedno zremisowali, ale mimo tej złej serii nadal mają duże szanse na znalezienie się w strefie barażowej. Co ciekawe, to właśnie ich najbliższy przeciwnik ją otwiera, mając punkt przewagi. Ta potyczka będzie więc bardzo ważna w kontekście dalszych zmagań i oba zespoły zrobią wszystko, żeby zgarnąć komplet punktów. Ekipa prowadzona przez Dominika Nowaka również spisuje się słabo po powrocie na pierwszoligowe boiska, bowiem w trzech ostatnich pojedynkach zdobyła tylko 2. „oczka”. Zobaczymy, dla kogo środowe starcie okaże się przełamaniem. Jedno jest pewne – zapowiada się wyrównany mecz. Na jesieni padł remis 2-2.

Dzień później o 18:00 Stal Mielec podejmie na własnym terenie Stomil Olsztyn. Podopieczni Dominika Nowaka zainkasowali 7. punktów w ostatnich 3. spotkaniach i zajmuą 3. miejsce w lidze ze stratą tylko jednego oczka do wicelidera z Legnicy. Goście z Warmii i Mazur odnieśli w zeszły weekend bardzo cenne zwycięstwo, pokonując u siebie Chojniczankę 1-0. Ta wygrana pozwoliła im utrzymać sześciopunktową przewagę nad strefą spadkową. Warto dodać, że przyjezdni zmienili niedawno trenera – Piotra Zajączkowskiego zastąpił Adam Majewski, który zaliczył udany debiut. W czwartek czeka go jednak o wiele trudniejsze zadanie. Jesienią górą był Stomil (1-0). Na zakończenie 26. kolejki Fortuna 1.Ligi Wigry Suwałki zmierzą się z GKS-em Tychy. Gospodarze pozostają bez triumfu od 7. kolejek i z dorobkiem zaledwie 20. „oczek” zamykają ligowa tabelę. Strata do bezpiecznej strefy to aż 8. punktów, więc to już ostatni dzwonek na walkę o utrzymanie. Goście ze Śląska ostatnią wygraną zanotowali 10 listopada, przez co regularnie spadają coraz niżej. Na ten moment ekipa prowadzona przez Ryszarda Komornickiego zajmuje 13. pozycję w rozgrywkach. Oba zespoły mają swoje problemy i czekają na przełamanie. To zwiastuje nam ciekawe widowisko. W jesiennym spotkaniu tych drużyn górą byli tyszanie, którzy pokonali rywali 2-1.