Pierwszy powiew nudy, czekamy już na Rosję, 17 września ns MŚ za nami

Trzeba to przyznać jasno, dzisiaj na naszych Mistrzostwach było po prostu nudno. Bez większej temperatury toczyły się oba dzisiejsze spotkania. Może polscy siatkarze rozpieścili nas poziomem emocji w ubiegłych spotkaniach. Już czekamy na jutrzejszy bój z Rosją, tymczasem zapraszam na podsumowanie starć Niemiec z Iranem i Brazylii z Rosją.

Brazylia – Rosja 3:0

Z naszego, polskiego punktu widzenia bardziej interesowało nas starcie rozgrywane w Łodzi. Rosjanie wygrywając dzisiaj z Brazylijczykami zapewniali naszej reprezentacji awans do półfinału już przed starciem z Rosjanami. Wychodząc na mecz szanse obu drużyn były równe jednak z każdą piłką w grze szanse na pozytywne dla nas rozstrzygnięcie były coraz mniejsze. Rosjanie jakby przespali to starcie. Grali bardzo ospale, bez ducha, tak jakby już szykowali się na jutrzejszy mecz z Polską. Słabo przyjmował rosyjski libero. Swoje pewnie kończył Musersky na środku, ale gwarantuje to tylko dobre przyjęcie, które dzisiaj wyglądało bardzo średnio. Pavlov pojawił się na boisku co oznacza, że uraz już w sporym stopniu jest wyleczony i jutro w starciu z Polską powinien być już w pełni gotowi do gry.  Polacy tym samym cały czas bez pewnego awansu do półfinału. Wszystko rozstrzygnie się jutro w bezpośrednim starciu z Rosją. Jeśli Rosja będzie w takiej dyspozycji jutro jak w dzisiejszym starciu nasi nie powinni mieć problemów z awansem. Pytanie tylko, czy Rosja zagra dwa tak słabe mecze z rzędu?

Niemcy – Iran 3:0

Drugim starciem dnia był pojedynek reprezentacji Niemiec z reprezentacją Iranu. Wczoraj pewna wygrana Francuzów z Niemcami powodowało, że przed meczem chyba więcej szans na tryumf dawaliśmy Irańczykom. Tymczasem wynik tego spotkania pokazuje jak wielka była przewaga Niemców w dzisiejszym spotkaniu. Trzy do zera w takim stosunku małych punktów daje już praktycznie awans do półfinału naszym zachodnim sąsiadom. A jeszcze nie tak dawno dziwiliśmy się, gdy obiecywali walkę o medal… Irańczycy dzisiejsze spotkanie rozegrali bardzo apatycznie. To też nie było wielkie spotkanie. Momentami aż wiało z boiska nudą. Niemcy mimo, że trzykrotnie z boiska schodzili z mocno pochyloną głową przegrywając gładko z Brazylijczykami, Rosjanami i Francuzami. Ekipa Grozera już szykuje się na półfinał, a my… jeśli jutro wygramy z Rosjanami możemy szykować się na Niemców w półfinale. Ładny plan nakreśliłem, czyż nie?

Łukasz Kozłowski